Feed
Facebook
Twitter
GPlus
Youtube
flickr
Last.fm
Instagram
Skype
home
category
Category 1
Category 2
Category 3
Category 4
Menu 1
Menu 2
Menu 3
Menu 4
404 Error Page
skip to main
|
skip to sidebar
sobota
29 czerwca 2013
Rozdział 34
—
by
Mandi ♥
on
sobota, 29 czerwca 2013
7 comments
Obudził mnie niewyobrażalnie przyjemny dla moich nozdrzy zapach świeżej, cieplutkiej kawy. Otworzyłam leniwie oczy przeciągając się przy tym...
czwartek
27 czerwca 2013
Rozdział 33
—
by
Mandi ♥
on
czwartek, 27 czerwca 2013
8 comments
Obudziłam się w środku nocy cała zlana potem. Koszmary śniły mi się niestety już od kilku dni. Zerknęłam na budzik i była dokładnie 3:4...
wtorek
25 czerwca 2013
Rozdział 32
—
by
Mandi ♥
on
wtorek, 25 czerwca 2013
10 comments
Obudziłam się cała obolała. Nie było ani jednego fragmentu na moim ciele który był by wyzwolony od tego nieprzyjemnego uczucia. Pomału rozej...
niedziela
23 czerwca 2013
Rozdział 31
—
by
Mandi ♥
on
niedziela, 23 czerwca 2013
11 comments
Klęczałem znieruchomiały przy bezwładnym ciele Sam. Nie wiedziałem co mam robić, byłem w szoku. Nie potrafiłem wydusić z siebie ani jednego ...
piątek
21 czerwca 2013
Rozdział 30
—
by
Mandi ♥
on
piątek, 21 czerwca 2013
17 comments
Noc u Perrie minęła mi bardzo spokojnie. Wstałam koło godziny dziewiątej (dość wcześnie jak na mnie) ale tylko dla tego bo doskonale wiedzia...
wtorek
18 czerwca 2013
Rozdział 29
—
by
Mandi ♥
on
wtorek, 18 czerwca 2013
13 comments
Zatrzasnęłam Niallowi drzwi przed nosem i cała zaryczana usiadłam na parapecie. Nie mogłam uwierzyć. Nie mogłam uwierzyć jak on mógł mi zrob...
niedziela
16 czerwca 2013
Rozdział 28
—
by
Mandi ♥
on
niedziela, 16 czerwca 2013
8 comments
- Sam szybko wstawaj - zaczął mnie budzić Niall. - No na co czekasz? Pobudka! - Proszę daj mi spokój, wszystko mnie boli. - Za pół godziny...
piątek
14 czerwca 2013
Rozdział 27
—
by
Mandi ♥
on
piątek, 14 czerwca 2013
6 comments
Kolejne dni minęły mi już dużo lepiej. Chodziłam regularnie do szkoły a Niall starał się spędzać ze mną absolutnie każdą możliwą chwilę. Je...
środa
12 czerwca 2013
Rozdział 26
—
by
Mandi ♥
on
środa, 12 czerwca 2013
8 comments
- Sami wstawaj bo spóźnisz się do szkoły - usłyszałam przy uchu spokojny głos Nialla. Przetarłam oczy i pomału je otworzyłam. - Nigdzie się...
poniedziałek
10 czerwca 2013
Rozdział 25
—
by
Mandi ♥
on
poniedziałek, 10 czerwca 2013
16 comments
Obudziły mnie delikatne promienie słońca wpadające przez okno sypialni. Pomału otworzyłam oczy i rozejrzałam się po pomieszczeniu. Leżałam w...
piątek
7 czerwca 2013
Rozdział 24
—
by
Mandi ♥
on
piątek, 7 czerwca 2013
14 comments
Rano obudziłam się z wielkim uśmiechem na twarzy. To były urodziny Olivii a nie moje, a mimo to bardzo się cieszyłam. Skoczyłam do szafy, wy...
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Nowsze posty
Starsze posty
KONTAKT
tumblr:
@be-yourself-mandi
twitter
:
@peaceUNDlove
ask
:
@
EverBreathe
DROGIE MOTYLKI ♥
Odwiedziny :)
Samantha "Sami" Hale . Obsługiwane przez usługę
Blogger
.
Obserwatorzy
Popular Posts
EPILOG
Droga Sam, Te kilka godzin spędzonych w szpitalu było najgorszym czasem w całym moim życiu. Ten strach, ból i bezsilność. Fakt że nie mogę ...
Rozdział 20
Odwróciłam się i ujrzałam jak biegnie za nami grupka fanek One Direction. - A nie mówiłem - powiedział pod nosem Niall. Tak to prawda, mia...
Rozdział 19
Niall z wrażenia się podniósł i podparł łokciami o łóżko. Był zdziwiony ale zarazem szczęśliwy. Jego oczy się zaszkliły i było w nich widać...
Rozdział 12
- Dobra, co my tu mamy. Papryka, cebula, kawałek kiełbasy, pieczarki - zaczęłam wymieniać pod nosem. - Jakieś pomysły? - spytał zniecierpli...
Rozdział 21
- Niall? - przerwałam po chwili ciszę. - No - Chodźmy na dół. Dawno nie spędziliśmy wszyscy razem wieczoru. - Ale ja wolę spędzać wieczor...
Rozdział 10
Zrobił to. Pocałował mnie. Jego usta były ciepłe, delikatne i czułe. Robił to ostrożnie jak by się bał że może mi coś zrobić. Po chwili ...
Rozdział 45
Nie muszę chyba mówić że po naszej szalonej, sylwestrowej nocy wszyscy mieliśmy kaca giganta, prawda? Wszyscy obudzili się w południe po czy...
Rozdział 18
PERSPEKTYWA SAMANTHY Cała ta sytuacja po prostu mnie przerosła. Myślałam że to właśnie tu, w Londynie, zaznam spokoju i uwolnię się o...
WAŻNE INFO
Hej Kochani! Bardzo Was przepraszam za to co działo się w ostatnich miesiącach. Rozpoczęłam dwa opowiadania i równie szybko je skończyłam ...
ROZDZIAŁ 56
Gdy tylko opuściliśmy mury szpitala głęboko odetchnęłam z ulgą. Niestety muszę jeszcze chodzić o kulach bo gips ściągają mi za 3 tygodnie al...
Blog Archive
►
2014
(3)
►
czerwca
(1)
►
maja
(2)
▼
2013
(58)
►
sierpnia
(10)
►
lipca
(11)
▼
czerwca
(14)
Rozdział 34
Rozdział 33
Rozdział 32
Rozdział 31
Rozdział 30
Rozdział 29
Rozdział 28
Rozdział 27
Rozdział 26
Rozdział 25
Rozdział 24
Rozdział 23
Rozdział 22
Rozdział 21
►
maja
(16)
►
kwietnia
(7)
Get In Touch
Category
opowiadanie
Flickr Images
Labels
opowiadanie
Popular Posts
EPILOG
Droga Sam, Te kilka godzin spędzonych w szpitalu było najgorszym czasem w całym moim życiu. Ten strach, ból i bezsilność. Fakt że nie mogę ...
Rozdział 20
Odwróciłam się i ujrzałam jak biegnie za nami grupka fanek One Direction. - A nie mówiłem - powiedział pod nosem Niall. Tak to prawda, mia...
Rozdział 19
Niall z wrażenia się podniósł i podparł łokciami o łóżko. Był zdziwiony ale zarazem szczęśliwy. Jego oczy się zaszkliły i było w nich widać...
Rozdział 12
- Dobra, co my tu mamy. Papryka, cebula, kawałek kiełbasy, pieczarki - zaczęłam wymieniać pod nosem. - Jakieś pomysły? - spytał zniecierpli...
Rozdział 21
- Niall? - przerwałam po chwili ciszę. - No - Chodźmy na dół. Dawno nie spędziliśmy wszyscy razem wieczoru. - Ale ja wolę spędzać wieczor...
Rozdział 10
Zrobił to. Pocałował mnie. Jego usta były ciepłe, delikatne i czułe. Robił to ostrożnie jak by się bał że może mi coś zrobić. Po chwili ...
Rozdział 45
Nie muszę chyba mówić że po naszej szalonej, sylwestrowej nocy wszyscy mieliśmy kaca giganta, prawda? Wszyscy obudzili się w południe po czy...
Rozdział 18
PERSPEKTYWA SAMANTHY Cała ta sytuacja po prostu mnie przerosła. Myślałam że to właśnie tu, w Londynie, zaznam spokoju i uwolnię się o...
WAŻNE INFO
Hej Kochani! Bardzo Was przepraszam za to co działo się w ostatnich miesiącach. Rozpoczęłam dwa opowiadania i równie szybko je skończyłam ...
ROZDZIAŁ 56
Gdy tylko opuściliśmy mury szpitala głęboko odetchnęłam z ulgą. Niestety muszę jeszcze chodzić o kulach bo gips ściągają mi za 3 tygodnie al...
Flickr Photostream
Twitter Updates
Meet The Author