Feed
Facebook
Twitter
GPlus
Youtube
flickr
Last.fm
Instagram
Skype
home
category
Category 1
Category 2
Category 3
Category 4
Menu 1
Menu 2
Menu 3
Menu 4
404 Error Page
skip to main
|
skip to sidebar
ROZDZIAŁ 56
—
by
Mandi ♥
on
9 comments
Gdy tylko opuściliśmy mury szpitala głęboko odetchnęłam z ulgą. Niestety muszę jeszcze chodzić o kulach bo gips ściągają mi za 3 tygodnie al...
Rozdział 55
—
by
Mandi ♥
on
5 comments
Małe przypomnienie :) : ROZDZIAŁ 53 ROZDZIAŁ 54 PERSPEKTYWA NIALL'A Gdy tylko zakończyłem rozmowę z lekarzem udałem się z powro...
WAŻNE INFO
—
by
Mandi ♥
on
12 comments
Hej Kochani! Bardzo Was przepraszam za to co działo się w ostatnich miesiącach. Rozpoczęłam dwa opowiadania i równie szybko je skończyłam ...
EPILOG
—
by
Mandi ♥
on
58 comments
Droga Sam, Te kilka godzin spędzonych w szpitalu było najgorszym czasem w całym moim życiu. Ten strach, ból i bezsilność. Fakt że nie mogę ...
Rozdział 54
—
by
Mandi ♥
on
12 comments
PERSPEKTYWA NIALL'A Rozwścieczona Samantha ubrała buty, kurtkę i bez namysłu wybiegła z domu. W jej ślady oczywiście poszła jej matka ...
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Starsze posty
KONTAKT
tumblr:
@be-yourself-mandi
twitter
:
@peaceUNDlove
ask
:
@
EverBreathe
DROGIE MOTYLKI ♥
Odwiedziny :)
Samantha "Sami" Hale . Obsługiwane przez usługę
Blogger
.
Obserwatorzy
Popular Posts
Rozdział 19
Niall z wrażenia się podniósł i podparł łokciami o łóżko. Był zdziwiony ale zarazem szczęśliwy. Jego oczy się zaszkliły i było w nich widać...
EPILOG
Droga Sam, Te kilka godzin spędzonych w szpitalu było najgorszym czasem w całym moim życiu. Ten strach, ból i bezsilność. Fakt że nie mogę ...
Rozdział 20
Odwróciłam się i ujrzałam jak biegnie za nami grupka fanek One Direction. - A nie mówiłem - powiedział pod nosem Niall. Tak to prawda, mia...
Rozdział 21
- Niall? - przerwałam po chwili ciszę. - No - Chodźmy na dół. Dawno nie spędziliśmy wszyscy razem wieczoru. - Ale ja wolę spędzać wieczor...
Rozdział 12
- Dobra, co my tu mamy. Papryka, cebula, kawałek kiełbasy, pieczarki - zaczęłam wymieniać pod nosem. - Jakieś pomysły? - spytał zniecierpli...
Rozdział 10
Zrobił to. Pocałował mnie. Jego usta były ciepłe, delikatne i czułe. Robił to ostrożnie jak by się bał że może mi coś zrobić. Po chwili ...
Rozdział 24
Rano obudziłam się z wielkim uśmiechem na twarzy. To były urodziny Olivii a nie moje, a mimo to bardzo się cieszyłam. Skoczyłam do szafy, wy...
Rozdział 40
W salonie Horanów zapanowała niezręczna cisza i wszyscy przez dłuższą chwilę wlepiali w nas wzrok. Właściwie to we mnie. Nagle on stołu wsta...
Rozdział 43
To właśnie dzisiaj miałam wyjechać wraz z Niallem na wspaniały weekend do pięciogwiazdkowego hotelu Bloomsbury. Już samo słowo pięciogwiazdk...
Rozdział 45
Nie muszę chyba mówić że po naszej szalonej, sylwestrowej nocy wszyscy mieliśmy kaca giganta, prawda? Wszyscy obudzili się w południe po czy...
Blog Archive
▼
2014
(3)
▼
czerwca
(1)
ROZDZIAŁ 56
►
maja
(2)
►
2013
(58)
►
sierpnia
(10)
►
lipca
(11)
►
czerwca
(14)
►
maja
(16)
►
kwietnia
(7)
Get In Touch
Category
opowiadanie
Flickr Images
Labels
opowiadanie
Popular Posts
Rozdział 19
Niall z wrażenia się podniósł i podparł łokciami o łóżko. Był zdziwiony ale zarazem szczęśliwy. Jego oczy się zaszkliły i było w nich widać...
EPILOG
Droga Sam, Te kilka godzin spędzonych w szpitalu było najgorszym czasem w całym moim życiu. Ten strach, ból i bezsilność. Fakt że nie mogę ...
Rozdział 20
Odwróciłam się i ujrzałam jak biegnie za nami grupka fanek One Direction. - A nie mówiłem - powiedział pod nosem Niall. Tak to prawda, mia...
Rozdział 21
- Niall? - przerwałam po chwili ciszę. - No - Chodźmy na dół. Dawno nie spędziliśmy wszyscy razem wieczoru. - Ale ja wolę spędzać wieczor...
Rozdział 12
- Dobra, co my tu mamy. Papryka, cebula, kawałek kiełbasy, pieczarki - zaczęłam wymieniać pod nosem. - Jakieś pomysły? - spytał zniecierpli...
Rozdział 10
Zrobił to. Pocałował mnie. Jego usta były ciepłe, delikatne i czułe. Robił to ostrożnie jak by się bał że może mi coś zrobić. Po chwili ...
Rozdział 24
Rano obudziłam się z wielkim uśmiechem na twarzy. To były urodziny Olivii a nie moje, a mimo to bardzo się cieszyłam. Skoczyłam do szafy, wy...
Rozdział 40
W salonie Horanów zapanowała niezręczna cisza i wszyscy przez dłuższą chwilę wlepiali w nas wzrok. Właściwie to we mnie. Nagle on stołu wsta...
Rozdział 43
To właśnie dzisiaj miałam wyjechać wraz z Niallem na wspaniały weekend do pięciogwiazdkowego hotelu Bloomsbury. Już samo słowo pięciogwiazdk...
Rozdział 45
Nie muszę chyba mówić że po naszej szalonej, sylwestrowej nocy wszyscy mieliśmy kaca giganta, prawda? Wszyscy obudzili się w południe po czy...
Flickr Photostream
Twitter Updates
Meet The Author